środa, 20 listopada 2013

Co kupić chłopakowi na Walentynki?



Kupowanie prezentu dla chłopaka z okazji Walentynek nie jest wcale takie łatwe. Nie wypada mu kupować róży, przedmiot w kształcie serduszka może nie być oryginalny. Warto zatem postawić na coś pomysłowego. Co powiecie na gadająco-liczący otwieracz?

Już sama nazwa daje nam do zrozumienia, że mamy do czynienia z niesamowitym gadżetem. Z jednej strony jest bardzo funkcjonalny, zaś z drugie wciągający. Co sprawia, że na zwykły otwieracz może pożreć nam dużo czasu? Wszystko za sprawą jego niesamowitych funkcji. Ten gadżet nie tylko skutecznie otwiera butelki, ale także zlicza ich ilość. Wbudowany licznik na bieżąco będzie nam pokazywać ile za jego sprawą zostało otwartych butelek. Dzięki tej funkcji będziemy mogli kontrolować swoje rekordy. Czy nie jest to świetny prezent dla chłopaka na Walentynki?

Teraz już wiemy dlaczego otwieracz jest liczący. A co z jego funkcją gadającą, jak sama nazwa wskazuje? Otóż otwieracz posiada możliwość nagrania 10 sekundowego materiału dźwiękowego. Materiał nagrywany jest w wysokiej jakości, a odtwarzany jest w trakcie otwierania butelki. Możemy nagrać cokolwiek tylko chcemy – ograniczyć nas może tylko nasza wyobraźnia. Gadżet zasilany jest na wie baterie AAA. Nadaje się oczywiście tylko dla tych chłopaków, kryz lubią piwo :)

3 komentarze:

  1. Jeśli masz problem z wyborem prezentu to zapraszam na https://4gift.pl po oryginalne prezenty w sumie dla każdego. Ja tam od dawna już kupuję i nigdy moi bliscy nie byli zawiedzeni prezentami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam problem, w zeszłym roku od chłopaka na walentynki dostałam buty z https://butymodne.pl/ , ja natomiast nie trafiłam z prezentem i boję się powtórki. Może macie jakieś jeszcze inne propozycje co chłopakowi nastolatkowi można sprezentować?

    OdpowiedzUsuń
  3. Na dobrą sprawę to faktycznie czasami może być dość kłopotliwe. Ja ostatnio mojemu facetowi kupiłam fajną papierośnicę https://forhim.pl/22-papierosnice i najbardziej podoba mi się to, że trafiłam w sedno z tym prezentem.

    OdpowiedzUsuń